Największe przekształcenia w dolinie przyniosła działalność ludzka w wiekach XIX i XX, kiedy to zmieniono bieg rzeki i w większości odwodnione zostały mokradła. Wtedy też ludzie zaopatrzeni w coraz lepsze narzędzia nauczyli się wykorzystywać zasoby przyrody na skalę przemysłową.
Wydobywali węgiel brunatny i glinkę, sadzili drzewa, zakładali winnice, brzegi dróg obsadzali drzewami owocowymi, które latem chroniły podróżnych przed słońcem a zima wyznaczały szlaki przez śnieżne, jednolite płaszczyzny pól. W "Dolinie Miłości", na wzgórzach buki były znacznie mniejsze i nie zasłaniały widoku na rzekę. Park podzielony siecią alejek, dostępny o każdej porze roku zapraszał do pieszych i konnych spacerów w cieniu lasu bukowego.
Po wojnie opustoszała większość okolicznych osad i majątków ziemskich. Kiedy ludzie przestali ingerować w przyrodę, przeniknęła ona w każde miejsce zajmując udostępnione na nowo siedliska. Po dawnych domostwach zostały ślady w postaci drzew owocowych, cisów lub bluszczu rosnących w samym środku buczyny. Pozostały też pojedyncze kasztany jadalne, okazy ozdobnych drzew, gąszcz krzewów śnieguliczki a wczesną wiosna brzegi dawnych stawów bielą się od przebiśniegów. Posadzone dawno temu rośliny przetrwały i w niektórych miejscach tylko one są świadectwem tego, że w pobliżu mieszkali ludzie. A także zagłębione w ziemi, pokryte roślinnością pamiątkowe kamienie, fragmenty fundamentów, rozrzucone cegły i zarośnięte drogi, którym towarzyszą aleje lub szpalery kasztanowców oraz lip.